Własny Styl
Własny Styl jest to nazwa miejsca gdzie powstają wjątkowe rzeczy dla wyjątkowych ludzi.W tym miejscu będzie o szyciu o robieniu na szydełku i drutach a także o innych technikach robótek ręcznych - bo to jest to co kocham i czym żyję.Twierdzę iż nie ma rzeczy niemożliwych-wystarczy tylko chcieć.
Zdjęcia prac na moim blogu są mojego autorstwa (a jeżeli tak nie jest to wyraźnie to zaznaczam) .Kopiowanie publikowanie i wykorzystywanie w jakikolwiek sposób, bez mojej zgody jest naruszeniem PRAW AUTORSKICH .
wtorek, 20 listopada 2012
niedziela, 1 lipca 2012
Szara greczynka
Szaro z nutką fioletu- dawno już nie szyłam długiej sukni (bo ponoć wyszły z mody) . Ten model jest lekki jak mgiełka , zastosowałam tu dwutonowy szyfon i poszewkę jako spód.Z przodu na prawej nodze,jest bardzo długi kuszący rozporek, pięknie się układa podczas chodzenia. Szycie nie sprawiło mi zbyt dużych niespodzianek nawet draperia nie była uciążliwa, a właścicielka owej sukni też była zadowolona i obiecała mi zdjęcia na sobie z gotową fryzurą. Już nie mogę doczekać się zięć bo, moje zdjęcia są koszmarne -robione telefonem na szybcika. Nazwałam ją szara greczynka.
Zastanawiam się co dalej?
Wakacje! Lenistwa czas!! I choć na moim blogu od dłuższego czasu nic się nie dzieje to w realu to i owszem. Jeszcze przed napisaniem tego posta myślałam o założeniu drugiego bloga, bo jak wynika ze statystyk najpierw zakładamy bloga i testujemy jak działa, a z biegiem czasy dojrzewamy i jak w życiu wiemy czego chcemy. A Wy jak myślicie ciągnąć dalej czy zacząć o nowa? A teraz tak sobie myślę ,że mogę iść na przód ale w nowej wersji, ot tak podkreślić wszystko grubą kreską .
sobota, 7 kwietnia 2012
Ażurowe czapeczki dla dziewczynek
Ażurowe czapeczki dla dziewczynek - wykonanie, bardzo prosty wzór z głowy tzn. kiedyś nauczony z jakiejś gazetki.Do tego po małym kwiatku , oby wiedzieć gdzie jest przód czapki. Dla odróżnienia oby młode damy żyły w zgodzie w jednym kwiatku jest cyrkonia a w drugim perełka.Włóczka- "Kocurek", 100% akryl, dł. 520m , szydełko nr.3. Na dwie zużyłam większe pół motka.
niedziela, 1 kwietnia 2012
Cieniowany sweterek
A tak żeby nudno nie było to wydziergałam sweterek z cieniowanej włóczki . Robota fajna dla oka , bo kolor się zmienia i nie jest monotonnie. Ściągacze (2o.prawe , 2o. lewe),a całość sweterka wykonałam wzorem andaluzyjskim. Aby łatwo się zapinał wszyłam suwak. Włóczka - wełna z anilaną . Rozmiar to 40+.
niedziela, 19 lutego 2012
Inspiracja gejszą-czyli bluzka.
Dostałam zamówienie na bluzeczkę prostą z szalowym zakładanym kołnierzem , a całym urokim tej bluzecki jest odkrycie szyji czyli - inspiracja gejszą . Materiał szary to bawełna, a biały atłas, rozm.34 .
środa, 15 lutego 2012
Stare na nowe - futerkowa torba
Stare na nowe - futerkowa torba , czyli recykling. Obszyłam starą torbę nową tkaniną tzn sztucznym futrem i dodałam wielką kokardę z aksamitu . Zdjęcie niestety telefoniczne bo popsuł mi się aparat więc jakość fatalna ale co tam-ważne że widać choć trochę efektu.
niedziela, 5 lutego 2012
Koronka z tłem ecru
Koronka - ciąg dalszy. Uwielbiam właśnie ten rodzaj , już kilka sukienek uszyłam z właśnie tego wzoru koronki. Mam jakieś uwielbienie co do tych łuków no i ta cienkość , niby są staroświeckie , ale jest w nich coś z nowoczesności. Zadziwiające jest ile ciekawych rzeczy można uszyć z koronki. Sam fakt , że użycie tzw. spodu z różnych tkanin jest już ciekawym doświadczeniem , bo inaczej wygląda satyna z połyskiem ale niczemu nie uwłacza zwykła matowa tkanina np.elastyczna bawełna.
piątek, 20 stycznia 2012
Koronkowa sukienka na srebrnym tle
Koronka - ona nigdy nie wyjdzie z mody niby nie modna a ciągle powraca.Ja bardzo lubię koronki zarówno w dodatkach jak i samą skromną sukienkę , choć czasem z przyjemnością popatrzę na jakąś wystrzałową suknię. A moja to prosty model jako spód srebrna satyna , rękawki na goło.Rozmiar 44+
środa, 28 grudnia 2011
Powrót czapki
Powrót czapki - dawno mnie nie było , ale jestem i chyba wróciłam . Dostałam z powrotem moją czapę bo troszkę ściągacz się rozciągną . Postanowiłam dorobić drugie dno aby dobrze się trzymała głowy , i odtąd już zawsze ten rodzaj czapki będę tak robić ,a co wy o tym sądzicie?
sobota, 3 grudnia 2011
Czapka i komin na zimę
Zakończyłam wczoraj robotę czapki i komina i jestem z niej bardzo zadowolona . Kolor to stonowany amarant i ciemny fiolet . Czapka choć już trochę oklepana nie sprawiła mi żadnych problemów przy nabieraniu oczek co nie zawsze wychodzi no i wtedy robota stoi w miejscu . A co do komina robilamgo na czuja to taki prototyp bo dziecku musi być ciepło w szyję ,ale i tu mój czuj nie zawiódł i komin nie dość że jest ciepły to jeszcze fajnie układa się na kurtce .A tak na koniec to zdjęcia mam koszmarne bo robione telefonem jak zawsze w pośpiechu , ale obiecuję poprawę . A w poniedziałek zapowiadam grubą małą czarną .
niedziela, 27 listopada 2011
Mała biała z czarną fantazją
Po długiej nieobecności ale jestem , bo tak to już jest gdy zaczną się spełniać mżenia to myślimy tylko o nich a wszystko inne idzie bocznym torem ale o tym to kiedy indziej - bo bym się nie zatrzymała w opowieściach . I choć dużo zmian w moim życiu się poczyniło to nie chcę o nich mówić oby by nie zapeszyć. A teraz proszę (choć już dawno uszyta) - biała prosta sukienka z czarną fantazją szyi .
wtorek, 22 listopada 2011
niedziela, 25 września 2011
środa, 7 września 2011
Sukienka kimono z metalicznym zamkiem
Po długiej przerwie jestem i mam chabrową prostą sukienkę z kimonowymi rękawkami i bardzo modnym metalicznym zamkiem z tyłu ( dodam iż zamek nie jest plastikowy , a żyłkowy imitujący metal , jest super lekki ).
poniedziałek, 15 sierpnia 2011
Wyróżnienie
Wyróżnienie od Moniśki o z tego fajnego miejsca : http://monis-ka.blogspot.com/ za co Bardzo ale to Bardzo dziękuję.
A oto zasady które trzeba spełnić :
- Skopiowanie i wklejenie logo na swoim blogu.
- Nominowanie 16 innych blogerów (nie można nominować blogera, który Wam przyznał nagrodę).
- Napisanie o sobie 7 rzeczy.
- Napisanie im komentarzy, by dowiedzieli się o nagrodzie i nominacji.
- Umieszczenie podziękowania i linku do blogera, który przyznał nagrodę.
- Uwielbiam kawę ( ale tylko słodką ) , nie wyobrażam sobie bez niej początku dnia .
- Kocham lody kakaowe - takie prawdziwe nie oszukane ale nie czekoladowe .
- Jestem uzależniona psychicznie i fizycznie od szycia - ale to od dziecka wrodzone .
- Maniakalnie robię na szydełku to też duże uzależnienie -ale też nie do wyleczenia .
- Moim ulubionym kolorem jest różwy tzw. barbiowy jak widzę ten kolor to oczy mi święcą(mam tak od dziecka) , ALE NIE WIEM DLACZEGO? mam większość rzeczy w kolorze turkusowym (prze śladuje mnie ten kolor).
- Kocham patrzeć na błyszczące cyrkonie - (marzę o czymś w rodzaju firanki na okno właśnie z cyrkoniami coś w rodzaju nitek , makaronów).
- Mam słabość do niebanalnych kolczyków.
- Dla Pani Marchewkowej http://www.marchewkowa.pl/
- Dla Mili http://organzowa.blogspot.com/
- Dla Anety http://dziedzicka.blogspot.com/
- Dla Anji http://zachciankipannyanki.blogspot.com/
- Dla Ewy http://srebrne-szydelko.blogspot.com/
- Dla Malgosi http://organicknitter.blogspot.com/
- Dla Mao http://szydelkownia.blogspot.com/
- Dla Edi http://wytworkiedi.blogspot.com/
- Dla Grandy http://grandaja.blogspot.com/
- Dla Pat http://srebrnygaj.blogspot.com/
- Dla http://bezkapeluszanirusz.blogspot.com/
- Dla Dany Solimar http://www.blogger.com/profile/03915404991616817208
- Dla Kasi Jaruszki http://filcowanki.blogspot.com/
- Dla Flory http://floraservice.blogspot.com/
- Dla Poohatki http://chatka-poohatki.blogspot.com/
- Dla Anio http://takbylotakjest.blogspot.com/
niedziela, 7 sierpnia 2011
Szybko bo czas goni
Ostatnio czas mi tak szybko upływa , że nie mam już czasu na sen . Chciałabym zrobić wszystko na raz , ale chyba nadszedł czas aby usiąść ,odsapnąć i zastanowić się co dalej . Mam dwa wyjścia rozciągnąć dobę do co najmniej 48h , albo - zwolnić tempo życia i wszystko planować z dużym wyprzedzeniem . Ale ja chyba z tym drugim mam problem nie umiem mieć czasu wolnego muszę przyznać - jestem pracoholikiem przez duże P . A oto przykład - w czwartek poproszono mnie o uszycie bolerka ślubnego , miało być wykonane na piątek ale jak to w życiu bywa z piątku zrobiła się sobota - wstałam rano o 5:00 i (od skrojenia do uszycia i uprasowania) o 6:50 było gotowe . Właścicielka odebrała o 10:00 - sama nie mogę w to uwierzyć ale leżało idealnie -szycie bez miary , miałam tylko wymiary . Istne szaleństwo! Ale czego nie robi się dla miłych klientów .
niedziela, 17 lipca 2011
Fioletowy zawrót głowy
Fioletowy zawrót głowy - tak krótko mogę skomentować czas który poświęciłam robiąc tą szydełkową kamizelkę a raczej kamizelę bo to długi twór . Jej wlaścicielką będzie starsza przemiła Pani . Włóczka to "Moherek" 250 m (zużyłam 8 motków).
Ps. jutro zdjęcia manekinowe.
niedziela, 10 lipca 2011
wtorek, 28 czerwca 2011
Załatane dziury
Załatane dziury w półgolfie , ot zwykłe nici chyba ze sześć i jedna meteliczna dały efekt idealnego koloru i grubości . A efekt idealny - kwiatki .
Subskrybuj:
Posty (Atom)