Kwiatki szydełkowe

Myślałam i myślałam i ..całą niedzielę dłubałam i wymyśliłam w końcu - bo ile można myśleć jak zrobić idealnego szydełkowego kwiatka . Ten wzór jest tylko mój - mój własny i jestem z tego dumna jak paw, a raczej pawica .

Szydełkowe zielone ponczo ściągaczowe

Zrobione i skończone - szydełkowe zielone ponczo ściągaczowe ( włóczka to peonia szydełko nr.5 )

Zrobiłam znów przeróbkę bezrękawnika - odcięłam pod biustem i dodałam ok.30cm robótki  , rękawy oraz dwa kwiaty , no i swetrzysko jak znalazł .



A to bałwan który przywitał mnie po powrocie z pracy .



Porządek musi być - już od pewnego czasu chodzę z myślą jak zrobić porządek z tym co kiedyś robiłam i uwieczniłam na zdjęciach , wpadłam dziś na pomysł  żeby zamieścić  je w jednym poście , ( i tak samo zrobię z sukienkami  letnimi czy ślubnymi jak również z innymi robótkami które zalegają na zdjęciach ) - bo po co mieszać stare z nowym - porządek musi być !

Szydełkowa fioletowa kamizelka

Szydełkowa fioletowa kamizelka - robiłam ją w tamtym roku była bardzo fioletowa czego na zdjęciu oczywiście nie widać . Włóczka to był kotek a szydełko nr.5 , ściągacz na drutach nr.4

Taftowa falbaniasta suknia

No i w końcu doczekałam się końca szalonego szycia studniowkowych sukienek , i tu w tym miejscu prezętuję moją ostatnią sukienkę a raczej suknię z kreszowanej tafty w kolorze złota i organzy w kolorze starego złota .

Szydełkowe bolerko

Będzie dzisiaj kilka słów na temat bolerka , i co prawda bolerko które dziś pokarzę zrobiłam gdzieś pod koniec lata ( tu przyznaję przez przypadek znalazłam te zdjęcia w telefonie więc chwalić się będę ). Bolerko jest , ( a raczej było bo już ma je właścicielka ) w ciemnym morskim kolorze .

Szydełkowy tuniko-sweter

Żółta żółtość tak należałoby określić ten tuniko-sweter . Zaczęłam robotę w tygodniu po świętach i tak się z nim guzdrałam , że miałam już dość i w końcu  go skończyłam . Samo robienie kwiatków było banalnie proste , ale połączenie ich w logiczną całość może i trudne nie było , ale jakie wkurzające!bo np. rękaw nie działał bo nie tak połączyłam ale już wszystko działa a efekt oceńcie sami .

Szara sukienka

Dzisiaj zamieszczam kolejną fotkę sukienki studniówkowej tym razem szarej - materiał to satyna uszyta na lewą stronę (dla mnie wygląda bardzo zjawiskowo i dostojnie - jestem zafascynowana tym kolorem) . Na boku sukienki wyszyłam z koralików motyw kwiatowy . Dodam tylko iż na właścicielce wiązanie tyłu układa się idealnie nie to co na moim manekinie rozm.36,  właścicielka ma mniejszy rozmiar tz.-34 .